Siemanko!
Dzisiaj jest był pierwszy dzień pół koloni w Stajni pod wiślanym wałem. Na te półkolonie poszłam razem z Hanią😆 i także z moją koleżanką Zosią. Ok. dwa tygodnie temu urodził się w Stajni pod wiślany wałem źrebak, mała klaczka! Jest słodka, i ma na inię Dancing Daisy, w skrócie Daisy, a jej mama Daga, ale jej właścicielka ją nazwała Dziewa. Mała Daisy jedynie stępuje i galopuję, bo kłusować jest trudno a ona nie potrafi💕 Półkolonia trwa 5 dni, a dzisiaj był dopiero pierwszy. Tego dnia miałam 2 jazd, najpierw na Rafaelu, kucu walijskim, a potem na Elsorze, arabie. Hania jeździła na tych samych koniach tylko w innej kolejność.
W czasie pół koloni nie wiem czy będę wstawiać posty.
Pa pa, do napisania! 💖
Zdjęcia Daisy jej mamy.
Mój rysunek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz